W obiegowej opinii na pytanie ,,Co stało się 16 lutego?” zapewne w większości przypadków otrzymamy odpowiedź: ,,zakończyło się Powstanie Wielkopolskie”. Czy jednak rzeczywiście tak było? Czy rzeczywiście był to oczekiwany rozejm, który natychmiastowo zakończył wszystkie walki i zapewnił Polakom stałą granicę na Zachodzie? Powstaje również pytanie, kto w największym stopniu się do tego przyczynił? Postaram się poniżej udzielić odpowiedzi na te nurtujące pytania i wyjaśnić wszelkie wątpliwości związane z tym tematem.
Po pierwsze: rozejm podpisany 16 lutego 1919 roku w Trewirze nie był całkowicie nowym dokumentem. Tak naprawdę było to po prostu rozszerzenie zakresu i przedłużenie terminu trwania zawieszenia broni, podpisanego 11 listopada w podparyskim lesie Compiègne. Zgodnie ze stanem rzeczy zapewnionym przez zawieszenie broni Wielkopolska została umiejscowiona w granicach państwa niemieckiego i w myśl takiego zapisu zryw Polaków był traktowany jako wewnętrzna sprawa Niemiec.
Po drugie: owszem, oficjalnie rozejm zakończył powstanie, zawierając w sobie artykuł głoszący o natychmiastowym zaprzestaniu działań zbrojnych na terenie dzisiejszej Wielkopolski. I owszem, dzięki interwencji francuskiego marszałka Ferdinanda Focha (do którego postaci jeszcze wrócimy) nie doszło do krwawej pacyfikacji powstania przez przygotowaną do tego regularną armię niemiecką. Czy to oznacza jednak, że był to rzeczywiście natychmiastowy koniec walk na froncie? Odpowiedź brzmi: nie! Mało tego: walki na wielkopolskich ziemiach trwały praktycznie aż do 28 czerwca 1919 roku, czyli aż do konferencji pokojowej w Wersalu! Było to spowodowane niedopowiedzeniem zawartym w rozejmie z 16 lutego- nie zawarto w nim daty wejścia dokumentu w życie. W tym okresie Niemcy wielokrotnie działali zbrojnie na linii demarkacyjnej uwzględnionej w rozejmie, przesuwając front dalej w głąb Polski w celu uzyskania dla siebie jak największej ilości terenu. Powstańcy nie byli jednak bezczynni: wśród ich czynów dokonanych po podpisaniu rozejmu należałoby wymienić potyczki w okolicach Bydgoszczy- zwłaszcza pod Rynarzewem, gdzie Polakom udało się zdobyć pociąg pancerny. Według raportów, podczas walk toczonych w okresie 16 luty-28 czerwiec 1919 zginęło jeszcze około 120 powstańców.
Fotografia 1. Linia demarkacyjna po rozejmie w Trewirze.
Po trzecie: komu mamy dziękować za rozejm? Osobą tą jest wspomniany już marszałek Ferdinand Foch, postać zresztą związaną zarówno z Compiègne,jak z Trewirem i z Wersalem. Ale po kolei: Foch był osobą od młodości związaną z armią francuską. 8 maja 1918 roku został on Naczelnym Dowódcą Sił Sprzymierzonych. Ważny jest jego udział w pertraktacjach z Compiègne, gdzie wysuwał żądania o ustaleniu niemieckiej granicy z Polską na linii rozbioru z 1772 r.. Angielscy koalicjanci sprzeciwili się jednak temu planu, a dalszy ciąg wydarzeń już znamy: wskutek decyzji o przyznaniu Niemcom Wielkopolski wybucha powstanie, trwają walki i strona niemiecka przygotowuje się do stłumienia zrywu. I wtedy dochodzi do spotkania w Trewirze, gdzie Komisja Rozejmowa po raz kolejny prowadzi rokowania z Niemcami. Marszałek Foch dokonuje tutaj jednak odważnego i niezwykle agresywnego kroku: zagraża opuszczeniem Trewiru, co byłoby równoznaczne ze wznowieniem działań wojennych pomiędzy Ententą a Niemcami. Prawdopodobnie na taki ruch miały wpływ apele Ignacego Jana Paderewskiego, Romana Dmowskiego i generała Józefa Hallera- marszałek utrzymywał bowiem z nimi dobre kontakty i wielokrotnie wyrażał poparcie dla sprawy polskiej. To właśnie dzięki niemu w rozejmie zawarto wspomniany artykuł dotyczący Wielkopolski. Sam marszałek został upamiętniony za swój wkład w odzyskanie niepodległości, nadano mu bowiem tytuł marszałka Wojska Polskiego, a także Krzyż Wielki Orderu Wojennego Virtuti Militari i Order Orła Białego.
Fotografia 2. Marszałek Ferdinand Foch
Jak więc widać, rozejm w Trewirze nie zakończył powstania, złagodził tylko nieco sytuację na froncie w oczekiwaniu na Traktat Paryski (Wersalski), który ostatecznie przyznał Polsce Wielkopolskę. Jednakże nie był to koniec zrywu, bowiem pomimo wejścia w życie traktatu z dniem 10 stycznia 1920 roku Polskie Dowództwo Frontu Wielkopolskiego 13 stycznia 1920 roku wydało siłom powstańczym rozkaz zajęcia niemieckich terytoriów, gwarantowanych Polsce przez traktat. Rozkaz ten zaczęto egzekwować od 17 stycznia, a wśród przejętych wówczas miast znalazł się m.in. Zbąszyń. Za prawdziwy koniec powstania można uznać dopiero datę 8 marca 1920 roku- doszło bowiem wtedy do ostatecznej likwidacji frontu wielkopolskiego.
Red.: Jakub Hercog
kl. 2L3p
Młodzieżowy Klub Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego w ZS1NT
Fotografie:
https://pw.ipn.gov.pl/pwi/dokumenty/mapy/mapy-operacyjne/10888,Linia-demarkacyjna-wedlug-postanowien-rozejmu-w-Trewirze-16-lutego-1919-r.html
Bibliografia:
https://pw.ipn.gov.pl/pwi/historia/rozejm-w-trewirze-1919/14154,Zwyciestwo-slusznej-sprawy.html
http://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/27569?t=Rozejm-w-Trewirze-zakonczyl-wielkopolski-zryw#
https://27grudnia.pl/aktualnosci-tegoroczna-edycja/rozejm-ktory-zakonczyl-powstanie-wielkopolskie/4096
https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/822340,Ferdynand-Foch-marszalek-trzech-narodow
,,Pamiętamy Powstanie Wielkopolskie 1918-1919. ,,Powstanie Wielkopolskie. Fronty i Dowódcy”. Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Poznaniu, 12 listopada 2015.